Próchnica to jedna z najbardziej bagatelizowanych, a zarazem jedna z bardzo niebezpiecznych chorób cywilizacyjnych. Okazuje się, że dotyka aż 95 proc. dorosłych Polaków. U jej źródeł leży często kwestia zaniedbania właściwej higieny jamy ustnej. Próchnica może przysporzyć nam przykrych dolegliwości bólowych, które zwykle kończą się na ostrym dyżurze stomatologicznym. Ale czy brak higieny jamy ustnej może powodować raka? Niestety, okazuje się, że tak i dziś wyjaśnię, dlaczego tak się dzieje.
Rak jamy ustnej – jak duże jest zagrożenie?
Jeśli chodzi o nowotwory lokalizujące się w jamie ustnej, to tymi, które spotyka się najczęściej, są raki płaskonabłonkowe. Pierwotnie rak jamy ustnej rozwija się w przedniej części języka oraz na dnie jamy ustnej. Dużo rzadziej spotykamy w tej okolicy raki gruczołowe. Zazwyczaj lokalizują się one w drobnych śliniankach. Rocznie diagnozuje się około tysiąca raków jamy ustnej. To ponad 27 proc. wszystkich nowotworów głowy i szyi. Niestety, śmiertelność jest bardzo wysoka. Dzieje się tak głównie z uwagi na to, że najczęściej raka jamy ustnej (60 proc.) diagnozuje się wówczas, gdy choroba jest już w zaawansowanym stadium. Ponad połowa pacjentów umiera w ciągu 3 lat od diagnozy.
Próchnica i stany zapalne jamy ustnej a czynniki ryzyka raka
Do najważniejszych czynników rozwoju raka jamy ustnej zalicza się:
- wiek powyżej 50 lat,
- płeć – mężczyźni chorują dwa razy częściej, niż kobiety,
- nałogowe palenie papierosów,
- nadużywanie alkoholu,
- nieodpowiednią higienę jamy ustnej,
- zły stan dziąseł i zębów oraz przewlekłe drażnienie śluzówek,
- zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego.
Nieodpowiednia higiena jest więc jednym z koronnych czynników zwiększających ryzyko zachorowania na złośliwe nowotwory jamy ustnej. Dlaczego? W przypadku gdy w zębach rozwinie się próchnica mamy do czynienia z przewlekłym stanem zapalnym, a to jeden z czynników kancerogennych.
Psucie się zębów związane jest też z wydzielaniem szkodliwych bakterii, które wraz z pożywieniem czy śliną przedostają się do dalszych części układu pokarmowego. Próchnica może więc wpływać na rozwój nie tylko raka jamy ustnej, ale i choroby nowotworowej jelit czy trzustki. Z kolei choroby przyzębia, jak wynika z przeprowadzonego w USA badania Women’s Health Initiative Observational Study, znacznie zwiększają niebezpieczeństwo rozwoju raka przełyku. Szczególnie narażone są kobiety po menopauzie, u których ryzyko to wzrasta aż o 228 proc.
Do rozwoju raka jamy ustnej mogą jednak prowadzić również tak prozaiczne wydawałoby się czynniki, jak niedopasowana proteza. Okazuje się bowiem, że nowotwór może się rozwijać również w wyniku przewlekłego podrażniania śluzówki właśnie przez taką protezę. Na tym tle najczęściej dochodzi do raka dziąseł.
Kolejny z czynników ryzyka raka jamy ustnej to nikotynizm. Zarówno palenie papierosów, jak i żucie tytoniu czy stosowanie saszetek tytoniowych wiąże się z wydzielaniem substancji rakotwórczych. Jeśli do tego, i tak już bardzo groźnego czynnika, dodamy inne, takie jak próchnica czy przewlekłe podrażnienie śluzówki, to rozwój raka jamy ustnej jest już niestety niezwykle ułatwiony.
Profilaktyka nowotworu jamy ustnej – jak dbać o higienę, by być zdrowym?
Jak zatem właściwa higiena jamy ustnej może zminimalizować ryzyko raka? Odpowiedź na to pytanie wymaga nieco szerszego spojrzenia.
Z jednej strony oczywistym jest, że przede wszystkim należy zadbać o higienę jamy ustnej i szczotkować zęby tak często, jak to zalecają stomatolodzy. Jeśli nawet nie obserwujemy u siebie niepokojących objawów, powinniśmy regularnie odwiedzać dentystę, który przy przeglądzie zębów sprawdzi, czy nie rozwija się w nich próchnica lub choroba przyzębia. W przypadku gdy korzystamy z protez, to również o ich czystość należy regularnie dbać, płucząc je w przeznaczonych do tego roztworach. Aby pokarm nie dostawał się pod protezę i nie powodował podrażnień, można też rozważyć stosowanie kleju do protez.
W profilaktyce nowotworów złośliwych jamy ustnej, podobnie zresztą jak ma to miejsce w innych nowotworach, kluczowy jest jednak higieniczny tryb życia. Oznacza to zaprzestanie palenia tytoniu, odstawienie lub ograniczenie spożycia alkoholu, a także mądre wybory dietetyczne – najlepiej sprawdzi się dieta śródziemnomorska. Nie można też zapominać o aktywności fizycznej dostosowanej do możliwości naszego organizmu.
Więcej ciekawych treści, dotyczących laryngologii i nurkowania możesz znaleźć na moim profilu na INSTAGRAMIE oraz na FACEBOOKU. Warto dodać do obserwowanych. Masz problem natury laryngologicznej? Umów się na konsultację w moim gabinecie.
Ten post ma jeden komentarz
Byłem bardzo zadowolony, że wszedłem na ten wpis. Wielu autorom wydaje się, że posiadają odpowiednią wiedzę na ten temat, ale często tak nie jest. Stąd też moje zaskoczenie. Czuję, że powinienem podziękować za Twoje działania. Koniecznie będę rekomendował to miejsce i częściej tu zaglądał, aby zobaczyć nowe posty.